12 listopada 2016

245

5.06.16
a skąd wiesz, że my się nie będziemy trzaskali?

trzaskamy się tak, że to więcej niż wojny i końce świata, ale w ostateczności nie potrafimy żyć bez siebie, zasypiać bez siebie i jeść śniadań. to chyba normalne, gdy dwójka takich ludzi się łączy. małe uparte stworzonko i duży rozwalający wszystko wokół puszek okruszek, jednocześnie chroniąc każdy mój milimetr ciała. prawdziwe emocje, bez przerysowania, wyolbrzymiania i dramatów, ponieważ są zbędne. dzięki temu, siedząc na obiedzie, patrząc jak jesz, widząc jak na mnie patrzysz, jak oczy Ci błyszczą, wypełnia mnie poczucie, że tylko Ty i tylko z Tobą, a jeśli to się skończy, to to już nie będzie wojny, ani końca świata. to będzie coś nieskończenie większego.

wciąż mamy wszystko co najlepsze w posiadaniu odpowiedniej osoby

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz