02 września 2016

1B. Chyba już zasnęła, w pokoju obok... Kolejna bezsensowna kłótnia i nie wiem już sam czy mnie to boli. To już chyba nawet nie kłótnie tylko sprzeczki, takie zwykłe docieranie się, bez zbędnych emocji. Tylko wolałem już, jak mnie bolało. I tylko serce drży z nadzieją gdy usłyszę jakikolwiek dźwięk z pokoju obok.. czasami życie buduje napięcie lepiej niż horrory.


2B. Nie zasnęłam, bo w powietrzu ciągle unosi się Twój zapach. Kolejna bezsensowna kłótnia i wiedz, że mnie boli. Zabija mi wszystkie motylki w brzuchu i sprawia, że muszę zużywać moje odkładane szczęście.Wiesz, chyba rzucanie do siebie niedobrymi słowami lepsze jest od ciszy. Cisza niszczy i to właśnie ona buduje to napięcie. Poza moim głębszym oddechem i niemożnością ułożenia się w łóżku, bo nie mam z niego kogo zepchnąć. Źle samej, więc idę do Ciebie, bo przecież wokół nie ma nikogo poza Tobą. I nie będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz