167
pogoda zawsze potrafi się do mnie dopasować. grzmiało i padał deszcz, potem zaczęły bić dzwony kościelne, ponieważ ktoś umarł. ktoś, to znaczy ja.
31 maja 2016
26 maja 2016
25 maja 2016
161
nikt tak na mnie nie patrzył, z takim podziwem. przenikając, tymi zielonymi jak mech oczyma. tak okropnie się martwiąc, ponieważ ja jestem ponad tym wszystkim. na samym początku pomyślałam, że jest chyba dobrze, chyba Nam. potem, że rozumiem Ochockiego, i że pasujesz do moich bioder. mamy sceny do filmu i książki. mnóstwo siebie w uśmiechu. już tęsknię za Twoimi oczyma na mnie, za Twoim głosem. chciałabym Ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł zapomnieć. mam nadzieję, że mną pachniesz. góry przy tych wszystkich uczuciach przez te dni, wydają się być tak malutkie i nic nie znaczące. miałeś rację, będę płakała, płaczę. nie z powodu o którym myślałeś. ze strachu i z pustki. z braku czasu na pożegnanie. z tęsknoty, wyżerającej.
miło mi było jak spałaś mi na kolanach w drodze do Krakowa, miałem z Tobą jeszcze tyle rzeczy zrobić, tyle Ci pokazać... przyzwyczaiłem się już do Ciebie, dzięki Tobie poczułem się lepiej
(siedem razy dziennie powtarzasz, że Cię potrzebuję. wiesz, że to ten najwyższy etap)
14 maja 2016
11 maja 2016
156
pusto. tęskno. niedoczekanie.
poetyką słów mam użyć nadrealizmu, żebyś poczuła się metafizycznie masowana?
brak słów z podziwu, ze zrozumienia, bo nareszcie jest osoba przy której mogę być prawdziwą sobą.
osobę, która tęskni do mojego ironicznego uśmiechu i nie potrafi go sobie w pełni wyobrazić.
drzewa rozkwitają i pięknie pachną. będziemy bohaterami mojej książki. Ty mi opowiesz o mnie, w tym jesteś mistrzem.
pusto. tęskno. niedoczekanie.
poetyką słów mam użyć nadrealizmu, żebyś poczuła się metafizycznie masowana?
brak słów z podziwu, ze zrozumienia, bo nareszcie jest osoba przy której mogę być prawdziwą sobą.
osobę, która tęskni do mojego ironicznego uśmiechu i nie potrafi go sobie w pełni wyobrazić.
drzewa rozkwitają i pięknie pachną. będziemy bohaterami mojej książki. Ty mi opowiesz o mnie, w tym jesteś mistrzem.
10 maja 2016
155
cudowne osiem
słowa. są z nami na co dzień, straciły na wartości, rozmnożyły się. gadamy, zamiast m ó w i ć.
gdy nareszcie znajdzie się osoba, która tak jak ty, mówi do ciebie, czujesz się wyjątkowo. gdy mówi do ciebie słowa, które już kiedyś słyszałeś, które na swój sposób były ważne, ale były wygadywane, nie wypowiadane, czujesz jakby w środku, w centrum twojego Wszechświata zapaliła się mała gwiazdka. niesamowite uczucie, ponieważ gwiazdka ta okazuje się jedną z najjaśniejszych.
dobrze, dla Ciebie wszystko, wypowiedziane pomiędzy miliardem Naszych słów, a ma tak ogromne znaczenie, ponieważ wiem, że to coś znaczy. coś znaczy wiele.
nie umiem w pełni oddać tego co czuję przez ostatnie dni. czuję się spokojna, szczęśliwa, poukładana. podobno promienieję
cudowne osiem
słowa. są z nami na co dzień, straciły na wartości, rozmnożyły się. gadamy, zamiast m ó w i ć.
gdy nareszcie znajdzie się osoba, która tak jak ty, mówi do ciebie, czujesz się wyjątkowo. gdy mówi do ciebie słowa, które już kiedyś słyszałeś, które na swój sposób były ważne, ale były wygadywane, nie wypowiadane, czujesz jakby w środku, w centrum twojego Wszechświata zapaliła się mała gwiazdka. niesamowite uczucie, ponieważ gwiazdka ta okazuje się jedną z najjaśniejszych.
dobrze, dla Ciebie wszystko, wypowiedziane pomiędzy miliardem Naszych słów, a ma tak ogromne znaczenie, ponieważ wiem, że to coś znaczy. coś znaczy wiele.
nie umiem w pełni oddać tego co czuję przez ostatnie dni. czuję się spokojna, szczęśliwa, poukładana. podobno promienieję
09 maja 2016
154
-gdybyś pisała tak z sercem na ważny dla Ciebie temat, to po przeczytaniu tej książki wiedziałbym o Tobie wszystko
-po co chcesz wiedzieć wszystko?
-jesteś moją przyjaciółką i chcę Cię dobrze rozumieć. wiesz, będę wyczuwał kiedy chcesz się zabić i będę przyjeżdżał z czekoladą oreo i kinderkami. i patrz, Ty już sobie skaczesz z trzeciego piętra, a ja czekam na dole na napompowanym materacu ratowniczym i mówię, że na Ciebie czekałem
-gdybyś pisała tak z sercem na ważny dla Ciebie temat, to po przeczytaniu tej książki wiedziałbym o Tobie wszystko
-po co chcesz wiedzieć wszystko?
-jesteś moją przyjaciółką i chcę Cię dobrze rozumieć. wiesz, będę wyczuwał kiedy chcesz się zabić i będę przyjeżdżał z czekoladą oreo i kinderkami. i patrz, Ty już sobie skaczesz z trzeciego piętra, a ja czekam na dole na napompowanym materacu ratowniczym i mówię, że na Ciebie czekałem
08 maja 2016
152
sto wpisów do przodu okazuje się, że cudowniejsze osoby istnieją
-Sara...
-słucham
-uratujesz mnie, czy to ja mam ratować Ciebie?
-ja Ciebie
-wiem. wiedziałem
-aktualnie nie potrzebuję ratunku, co się dzieje?
-a jak myślisz? ostatni raz tak się czułem, jak czytałem dzieje Tristiana i Izoldy
-mów od razu od początku do końca, co czujesz i myślisz
-nie chcę ratunku, chcę się w tym utopić
-a czy chociaż powiesz mi w czym?
-w Tobie zabrzmi dziwnie, w całej tej sytuacji, w Twoim blogu, w Twojej historii
no ja się uśmiecham. tylko Ty wiesz, jaką miłością darzę słowa. szczególną ludzi, którzy takowe do mnie wypowiadają. w Tobie, po poetycku brzmi najpiękniej
od zawsze wiedziałam, no wiedziałam. czułam to od samego początku
w górach będzie cudnie padał deszcz
sto wpisów do przodu okazuje się, że cudowniejsze osoby istnieją
-Sara...
-słucham
-uratujesz mnie, czy to ja mam ratować Ciebie?
-ja Ciebie
-wiem. wiedziałem
-aktualnie nie potrzebuję ratunku, co się dzieje?
-a jak myślisz? ostatni raz tak się czułem, jak czytałem dzieje Tristiana i Izoldy
-mów od razu od początku do końca, co czujesz i myślisz
-nie chcę ratunku, chcę się w tym utopić
-a czy chociaż powiesz mi w czym?
-w Tobie zabrzmi dziwnie, w całej tej sytuacji, w Twoim blogu, w Twojej historii
no ja się uśmiecham. tylko Ty wiesz, jaką miłością darzę słowa. szczególną ludzi, którzy takowe do mnie wypowiadają. w Tobie, po poetycku brzmi najpiękniej
od zawsze wiedziałam, no wiedziałam. czułam to od samego początku
w górach będzie cudnie padał deszcz
06 maja 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)