03 czerwca 2016

170

nie mogę uwierzyć, że ciągle dzieje się to samo. kółko bez wyjścia. męczy mnie to i nie wiem co mam zrobić. położyć się w trumnie i czekać na śmierć? nie zareagować? nie jestem cała, Ty mi wszystko marnujesz. niech mnie ktoś pokocha, tak sobie myślę. niech nareszcie jest to ktoś właściwy. nie mam sił. wcale nie chciałam być jak Sherlock. pragnę pewności i jasnych sytuacji. i pamiętaj, nie będzie mnie zawsze, nie tylko mecze mijają, ja Ci teraz mijam. otwórz oczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz