293
medytuję.
a mogłam być w Krakowie
14 grudnia 2017
09 grudnia 2017
292
wiecie, że ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam nieszczęśliwa. kiedy ostatnio cierpiałam. w wakacje.
od tamtej pory walczymy tylko o to, kto robi pranie, śniadania i odkurza. jeszcze o obiady czasem. robimy z tego koniec świata, albo ja robię. i teraz sama siebie śmieszę. przypominając sobie co działo się w wakacje, albo o co potrafiliśmy się kiedyś kłócić. teraz są tylko głupoty.
Robert Ricziemu i Pawłowi mówi, że mnie kocha i że mają o tym pamiętać. przy okazji, to jedni z moich ulubionych przyjaciół.
i pamiętajcie seks bez miłości, to tylko seks. podobno słaby. z miłością to kochanie się. i podobno zajebiste.
Subskrybuj:
Posty (Atom)